Do tego oczywiście dochodzić będą koszty jakie ponieśli na arbitraż i odsetki 38. Dziennikarze szacują, że wartość roszczenia może sięgać 12 mld zł, tudzież około 3 mld USD 40. Sygnalizowała, że koszty poniesione na projekt Jak Karski sięgają 100 mln zł 41, a od tego czasu minęły trzy lata podczas których trzeba było przecież zatrudniać pracowników, menadżerów, ekspertów i prawników, którzy swojej pracy nie wykonują za darmo. Sam zakup projektu Dębieńsko kosztował spółkę około 8 mln zł 25, a również i on wymagał profesjonalnej, wieloletniej obsługi. Prairie Mining miało wyłączność na złożenie wniosku o koncesję na kopalnię Jan Karski.
Zbrojeniówka napędza wzrost notowań. Najwięksi wygrani w Polsce
- “Obecnie środki są pobierane na pokrycie kosztów prawnych, sądowych i kosztów ekspertów zewnętrznych oraz określonych kosztów operacyjnych” – podaje spółka.
- Perspektywa inwestycji w atrakcyjne złoża i możliwości finansowania były już inne niż w 2015 roku.
- Jeśli kogoś to jeszcze nie przekonuje, to obawiam się że przejrzy na oczy dopiero po wyniku arbitrażu.
- Oczywiście Państwo Polskie, bo przecież nie urzędnicy, którzy do tego mogli doprowadzić i nie ponoszą w tym kraju żadnej odpowiedzialności za swoje decyzje.
W grudniu 2019 koncesja wydobywcza ETX Capital Forex Broker-ETX Capital przegląd i informacje trafiła do LW Bogdanka na część złoża z zasobami szacowanymi na 66 mln ton węgla. Uważa, że to kolejny dowód na dyskryminacyjny charakter działań polskiego rządu. Tyle że na Prairie Mining czekały już problemy natury administracyjnej. Spółka dostała co prawda w 2015 roku koncesję, tyle że nie na wydobycie, ale na rozpoznawanie złóż węgla kamiennego.
Poszkodowani w Amber Gold czekają na wyrok. Chodzi o ponad 20 mln zł
W ostatnich dniach na kwotę 4,2 mld zł nasz kraj pozwała australijska spółka Prairie Mining. Mecenas Marcin Olechowski wskazuje, że nasz kraj ma duże doświadczenie w arbitrażach inwestycyjnych – brał lub bierze udział w 30 takich postępowaniach. W marcu 2016 roku spółka ogłosiła wyniki wstępnych badań, które potwierdziły duży potencjał i wysoką opłacalność inwestycji. Kopalnia Jan Karski miała Cena ropy naftowej utrzymuje tempo w górę: prognoza na Październik 1-Forex produkować 6,34 mln ton węgla rocznie z przeznaczeniem na eksport, a koszt operacyjny wydobycia miał wynosić niecałe 25 dolarów za tonę.
Do tego oczywiście dochodzić będą koszty jakie ponieśli na arbitraż i odsetki 38. Dziennikarze szacują, że wartość roszczenia może sięgać 12 mld zł, tudzież około 3 mld USD 40. Sygnalizowała, że koszty poniesione na projekt Jak Karski sięgają 100 mln zł 41, a od tego czasu minęły trzy lata podczas których trzeba było przecież zatrudniać pracowników, menadżerów, ekspertów i prawników, którzy swojej pracy nie wykonują za darmo. Sam zakup projektu Dębieńsko kosztował spółkę około 8 mln zł 25, a również i on wymagał profesjonalnej, wieloletniej obsługi. Przypomnijmy, że australijska grupa węglowa Prairie Mining pozwała Polskę w dwóch arbitrażach, domagając się w sumie 4,2 mld zł odszkodowania.
- Na początku lipca spółka poinformowała, że zabezpieczyła finansowanie sporu w celu dochodzenia roszczeń, a wartość umowy finansowania sporu sądowego wynosi 18 mln dolarów australijskich.
- Sąd w marcu 2016 potwierdził jednak wyłączne uprawnienia Prairie do starania się o koncesję wydobywczą.
- Roboty geologiczne jako przykład wyłączności, ale wyliczenie to nie wydaje się być zamknięte – w ogólności można by jak się wydaje rozszerzyć je na prace geologiczne.
- Premier Donald Tusk, komentując sprawę wyroku Trybunału, podkreślił, że opinia publiczna ma prawo poznać odpowiedzialnych za decyzje, które mogą kosztować Polskę 1,3 mld zł.
- Kwota odszkodowania, którego domaga się Prairie Mining, czyli 4,2 mld zł, obejmuje zarówno wycenę wartości szkód i utraconych zysków, jak i odsetki.
ZUS odracza płatności JSW. 315 mln zł składek zapłaci później
Zaczęły się formalne potyczki z polską administracją. Liczyła na negocjacje, teraz w jej raportach można przeczytać, że polski rząd odmówił jakichkolwiek rozmów. Łączna kwota odszkodowania jaką podaje firma to nawet 1,3 mld zł nie wliczając w to odsetek liczonych od końca grudnia 2019 r. Posiedzenie toczyło się w oparciu o Zasady Arbitrażowe UNCITRAL i dotyczy roszczeń GreenX przeciwko Rzeczpospolitej Polskiej, podała spółka. Prairie Mining Limited domaga się od Polski odszkodowania w wysokości 806 mln funtów, czyli ok. 4,2 mld zł.
Prairie Mining rozpoczyna arbitraż wobec Polski
Giełda ostrożnie oceniła szanse Prairie na wygraną w sporze.
Trzeba to traktować bardziej jako zakup dość drogiego losu na loterię, który daje większe szanse na wygraną niż lotto, ale wygranej nie gwarantuje. Oczywiście nikogo nie namawiam do zakupu akcji Prairie. „powinien wyznaczyć Spółce rzeczywiście realny termin rozpoczęcia prac wiertniczych, tak aby Spółka mogła rzeczywiście wykonać zaskarżoną decyzję i w efekcie zachować koncesję”.
Nie wspominam już o tym, że wiem o istnieniu dwóch postanowień, których nie mogę znaleźć (jedno z nich to to zakazujące wydawania Ministrowi koncesji innym podmiotom niż Prairie do czasu wyjaśnienia sporu, o którym to postanowieniu wspomniałem w opracowaniu). Jeśli kogoś to jeszcze nie przekonuje, to obawiam się że przejrzy na oczy dopiero po wyniku arbitrażu. Zrobiłem też błąd, że nie spojrzałem na sprawę bardziej z punktu widzenia Bogdanki, bo jak się okazuje w niektórych sprawach z jej powództwa Prairie przecież też było stroną. Mam tyle ciekawego, merytorycznego i optymistycznego z punktu widzenia arbitrażu materiału, że rozważam zaktualizowanie swojego opracowania z uwzględnieniem nowych wątków.
W rozmowie z Business Insider Polska podkreśla, że w sporze z inwestorem prywatnym państwo ma zawsze łatwiej, bo ma do dyspozycji nieporównywalne środki (formalne i nieformalne). Australijczycy nie mówią oficjalnie o kwotach, ale tu też w grę wchodzą miliardy złotych. Roszczenie obejmuje wartość dotychczasowych nakładów Prairie na rozwój kopalń Jana Karskiego i Dębieńska. Do tego należy doliczyć utracone zyski i szkody, które – jak twierdzi Prairie – spółka poniosła w wyniku działań i zaniechań Polski, które doprowadziły do wywłaszczenia obu kopalń. W maju 2020 roku rozmowy o potencjalnej współpracy z PM zakończyła JSW. Powodem miało być wstrzymanie przez australijską spółkę inwestycji na czas pandemii.
Kredyty w Polsce mogą mieć niższe oprocentowanie. Oto dziesięć sposobów, jak to zrobić
W argumentacji arbitrażowej Australijczycy sięgają po przykłady innych firm zagranicznych, będących w sporze z polskim rządem, co ma świadczyć o pogarszającym się klimacie dla inwestycji. Na przykład firmy InvEnergy, inwestującej w farmy wiatrowe. Ta największa amerykańska spółka w branży odnawialnych źródeł energii domaga się od Polski 700 mln USD odszkodowania za to, YardOption Broker: Cechy i cechy że państwowe Energa i Tauron zerwały z nią długoterminowe kontrakty handlowe. Według urzędników to wykluczało podpisanie umowy na całe złoże. Spółka ma na ten temat całkowicie odmienne zdanie, które wspierali eksperci górnictwa.
Znajdziemy ją w Dzienniku Ustaw 43, nie jest długa, warto ją przejrzeć pod kątem sprawy Prairie, nie mniej jednak postaram się streścić. – W przeciwieństwie do zagranicznych inwestorów nieznających polskiego jesteśmy w stanie lepiej przeanalizować zasadność roszczeń Prairie i podjąć decyzję o inwestycji, mamy nad nimi przewagę mogąc wcześniej się obkupić. Jeśli Prairie wygra arbitraż kurs jej akcji zostanie wywindowany w dolarach przez inwestorów z bogatszych krajów. Polska spółka wniosła o oddalenie roszczeń rosyjskiego koncernu w sprawie podwyżki cen za gaz dostarczany w ramach kontaktu jamalskiego. Serial o losach koncesji na zbadanie złoża Dębieńsko wraca z kolejnym sezonem.